- Jedyne co sprawiło, że ta decyzja była dla mnie ciężka to fakt, że stawiam swój zespół w trudnej sytuacji. Ale Toto zrozumiał mnie. Od razu wiedział, że jestem przekonany do swojej decyzji i poparł mnie - napisał 31-letni Niemiec w swoim oświadczeniu (szerzej o tym przeczytasz pod tym linkiem).
- Ta wiadomość zupełnie mnie zaskoczyła - powiedział Wolff. - Musimy teraz rozważyć dostępne opcje, zaczniemy przyglądać się im od poniedziałku.
- To bardzo odważna decyzja świadcząca o sile jego charakteru. Zdecydował się odejść w szczycie swojej kariery, jako mistrz świata, gdy spełnił swoje dziecięce marzenie. Był przekonany, że tak należy postąpić, więc od razu przyjąłem jego decyzję - wyjaśnił Wolff.
Drugim kierowcą Mercedesa jest Lewis Hamilton, który w minionym sezonie zdobył 380 punktów - o 5 mniej od Rosberga, który zdobył swoje jedyne mistrzostwo świata w karierze.
Dyskwalifikacja za seks z kibicką? Najdziwniejsze kary w sporcie [HISTORIE]