GP Bahrajnu. Hamilton wciąż niepokonany w kwalifikacjach

Po wyścigach w Australii, Malezji i Chinach Formuła 1 przeniosła się do piaszczystego i suchego Bahrajnu. Faworytem do zwycięstwa w kwalifikacjach tradycyjnie były mercedesy, ale fani Ferrari mogli mieć nadzieję na dobry wynik: podczas ostatniego treningu Sebastian Vettel pokonał Nico Rosberga i stracił do Hamiltona tylko 0,069 sekundy.

W Q1 największą niespodzianką było odpadnięcie Daniła Kwiata z Red Bulla. Oprócz niego do drugiej części kwalifikacji nie awansowali Maldonado, Stevens, Merhi oraz Button, który nie zaliczył pomiarowego okrążenia. Jego kolega z zespołu - Fernando Alonso pierwszy raz w tym roku awansował do Q2.

Na więcej nie było go stać - w drugiej części czasówki Hiszpan wykręcił 14. czas. Razem z nim odpadli Perez, Nasr, Ericsson i Verstappen.

W Q3 Hamilton szybko ustanowił świetny czas (1:33;522), ale decydująca rozgrywa miała dopiero nadejść. Na swoim ostatnim kółku świetny czas wykręcił Vettel, który pokonał Rosberga, Raikkonena i Bottasa. Hamilton wpadł na metę jako jeden z ostatnich. Jego wynik był fenomenalny (1:32:571) - Vettel przegrał o 0,4 sekundy.

Po trzech tegorocznych wyścigach Vettel traci do Hamiltona 13 punktów, a Rosberg - 17. Niedzielne zmagania rozpoczną się o 17, relacja na żywo w Sport.pl.

Ustawienie na starcie: 1. Hamilton, 2. Vettel, 3. Rosberg, 4. Raikkonen, 5. Bottas, 6. Massa, 7. Ricciardo, 8. Hulkenberg, 9. Sainz, 10. Grosjean, 11. Perez, 12. Nasr, 13. Ericsson, 14. Alonso, 15. Verstappen, 16. Maldonado, 17. Kwiat, 18. Stevens, 19. Merhi, 20. Button

Polska bez złotego medalu w Rio? Holenderscy analitycy wyliczyli!