Formuła E. Antonio Felix da Costa wygrał w Buenos Aires

Czwarty wyścig Formuły E i czwarty kolejny zwycięzca. Antonio Felix da Costa wygrał GP w Buenos Aires, wyprzedzając Nico Prosta i Nelsona Piqueta juniora.

Wyścig był ciekawy. Jako pierwszy bolid rozbił Karun Chandhok i na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa.

Przez pewien czas liderem był Sebastien Buemi, ale on także wyleciał z trasy i nie ukończył rywalizacji. Po nim prowadzenie objął Lucas di Grassi, ale on też się rozbił i to w tym samym sektorze.

Pecha miał także kolejny lider Nick Heidfeld. Zostały mu trzy okrążenia do końca, gdy nałożono za niego karę za zbyt szybką jazdę w alei serwisowej. Dzięki temu prowadzenie objął da Costa.

Nie był to jednak koniec emocji. Jean-Eric Vergne bronił drugiej pozycji przed atakami czterech rywali. Dwaj z nich, Daniel Abt i Jaime Alguersuari, zderzyli się, co wpłynęło na losy rywalizacji.

Ostatecznie czwarty finiszował Alguersuari, piąty był Bruno Senna, a szósty Vergne. W pierwszej dziesiątce zmieścili się jeszcze: Sam Bird, Salvador Duran, Heidfeld i Oriol Servia.

W klasyfikacji generalnej prowadzi di Grassi o 10 punktów przed Birdem i 15 przed Buemim.

Najważniejsze momenty i rekordy w karierze Roberta Kubicy

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.