Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone
Po tym jak na pierwszym treningu kierowcy Red Bulla oddali palmę pierwszeństwa Lewisowi Hamiltonowi, podczas drugiego nie pozostawili już wątpliwości, który zespół będzie najgroźniejszy w niedzielę.
Duet Red Bulla Sebastian Vettel i Mark Webber jako jedyny zszedł poniżej 1 minuty i 45 sekund. Tuż za nim uplasował się Nico Rosberg z Mercedesa. Zwycięzca pierwszego treningu Lewis Hamilton był czwarty.
Druga sesja treningowa odbyła się w podobnych warunkach do tych, które kierowcy będą mieli w trakcie wyścigu. Na tor wyruszono późnym wieczorem, przy sztucznym oświetleniu.
Przeciętnie spisali się kierowcy McLarena. Jenson Button był siódmy ze stratą ponad 1,5 sekundy do Vettela. Sergio Perez uplasował się na dziesiątej lokacie.
0,3 sekundy to w Formule 1 różnica znacząca, o ile mierzy czas między bolidami w rywalizacji na jedno okrążenie. 0,8 sekundy to już przepaść. Hamilton podczas I treningu w Singapurze wszystkich poza mistrzem świata Sebastianem Vettelem (o 0,8 s) i jego kolegą z zespołu Red Bull Markiem Webberem (o 0,3 s) pozostawił po drugiej stronie Wielkiego Kanionu.