Kierowców rozdzielił drugi na mecie Mark Webber, który startował do wyścigu z pole position, ale już na pierwszym zakręcie dał się wyminąć Vettelowi.
Od tego momentu w czołówce nie zaszły żadne zmiany. Czołowych pięciu kierowców utrzymało swoje miejsca przez 55 okrążeń, a największe emocje spowodowane były kłopotami Vettela z przednią prawą oponą. Ostatnie sześć okrążeń Niemiec musiał przejechać nieco zachowawczo, bo opona mogła eksplodować. Przewaga dziesięciu sekund nad drugim Webberem i kilkunastu nad Alonso okazała się jednak bezpieczna. W pewnym momencie wyścigu inżynier poinformował lidera o tym, że "Webber nie będzie go wyprzedzał". Taka taktyka pomogła mu w odniesieniu zwycięstwa.
Vettel został nowym liderem klasyfikacji kierowców. Drugi jest Fernando Alonso, a trzeci Kimi Raikkonen, który niedzielny wyścig zakończył na piątej lokacie. Tylko jeden punkt zdobył dziesiąty na mecie Lewis Hamilton. Szanse na włączenie się do walki o czołowe miejsca w klasyfikacji generalnej stracił Jenson Button, który już na pierwszym okrążeniu brał udział w kolizji z Japończykiem Kobayashim.
Kolejne GP odbędzie się 28 października w Indiach.