Do Włoch Budkowskiego chce ściągnąć Pat Fry, z którym Polak współpracował w brytyjskim teamie. Anglik przeszedł do Ferrari w 2010 roku, gdzie został dyrektorem technicznym.
Co ciekawe polski inżynier w Maranello pracował już wcześniej. Gdy w 2001 roku zespół Prost Grand Prix rozpadł się z powodu kłopotów finansowych świeżo upieczony absolwent paryskiej politechniki trafił do Scuderii.
Najbardziej utytułowany team F1 wzmacniając pion techniczny, ma nadzieję na zmniejszenie różnicy dzielącej go od niekwestionowanego hegemona torów wyścigowych - Redbulla.
- Dziś, aby wygrywać, potrzeba świetnej aerodynamiki. We Włoszech nie mamy zbyt wielu specjalistów w tej dziedzinie, dlatego jesteśmy zmuszeni szukać wzmocnień zagranicą - powiedział dziennikarzom omnicorse na świątecznym obiedzie Luca di Montezemolo, prezydent Ferrari.
F1. Alonso kierowcą roku 2011, a nie mistrz świata Vettel! 'Zwycięstwa to nie wszystko'
Ferrari zaprzecza - nie będzie testów z Kubicą ?